
Sennik być ofiarą zbrodni
Mieszane uczucia budzą w nas sny o tym, że jesteśmy ofiarą zbrodni. Są to zazwyczaj bardzo silne emocje, nic w tym dziwnego gdy śni się nam, że ktoś życzy nam śmierci albo próbuje nam ją zadać. Taki sen nie należy do przyjemnych.
Sytuacji w których stajemy się ofiarą może być naprawdę wiele. Na przykład możemy kogoś przyłapać na tym jak kradnie nasz samochód , lub jak się do niego włamuje, możemy zostać napadnięci zupełnie przez przypadek, przez nieznanego zabójcę, możemy też paść ofiarą napastnika seksualnego itd.
Zazwyczaj jest tak, że nie mamy żadnego wpływu na to co się dzieje, na przebieg całej sytuacji. Czujemy zazwyczaj strach, przerażenie , panikujemy w żaden sposób nie możemy zmienić biegu wydarzeń. Zawsze przestępca nas znajduje i pokonuje pomimo tego że chowamy się przed nim, uciekamy. Najbardziej dramatyczną wersją tego snu jest to jak któż nam odbiera życie.
Ogólnie przyjmuje się, że jeśli śni nam się, że ktoś zadaje nam śmierć, to wyraża to naszą obawę, że coś w naszym życiu dobiega kresu, a my tego nie chcemy. Może to być cokolwiek, niekonieczne czyjaś egzystencja, ale na przykład koniec jakiegoś uczucia, niezrealizowanie marzenie czy utracenie szansy na coś dla nas ważnego.
Śnienie o byciu ofiarą jakiegoś przestępstwa może tez sygnalizować, iż podświadomie zdajemy sobie sprawę z tego, iż w rzeczywistym życiu ktoś nas wykorzystuje, a być może też manipuluje nami, na przykład naszymi uczuciami. Może to być ktoś, kto korzysta z naszej nieumiejętności odmawiania – ktoś z bliskich, przyjaciół bądź jakaś osoba w życiu zawodowym.
To, że czujemy się źle z taką sytuacją i upokarza ona nas, symbolizują zwykle sny, w których jesteśmy ofiarą przestępcy seksualnego, bowiem musimy bezwolnie poddać się temu, co chce nam zrobić i nie jesteśmy w stanie mu się przeciwstawić.
Sen taki świadczy też o tym, że mamy niskie poczucie własnej wartości i wydaje nam się, że osoby te są zanadto silne, byśmy mogli z nimi walczyć.
Jeśli jednak motyw bycia ofiarą jakiegoś napadu pojawia się we śnie osoby, która rzeczywiście coś takiego przeżyła, najprawdopodobniej jest to wynik stresu pourazowego i znak, że jeszcze nie zdołała się uporać z tym ciężkim przeżyciem.
Freud oczywiście utożsamiał sen o byciu ofiarą jakiegoś ataku z seksualnym życiem osoby śniącej. Uważał on, iż jeśli taki motyw pojawia się w jej śnie, to tak naprawdę podświadomie chce ona ulec jakiemuś napastnikowi, czyli komuś, kto ją pociąga.
Ponieważ jednak boi się sama przejąć inicjatywę i wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, chce, by to on ją zniewolił i w ten sposób odsunął od niej wszelką winę, jako, że nie mogła nic na to poradzić.
Jung miał na tę kwestię zupełnie inne poglądy, bowiem uważał, że sny takie świadczą o tym, iż w życiu osoby śniącej nagromadziło się dużo negatywnych emocji, z którymi nie jest w stanie sobie poradzić, a ponieważ nie mogą one znaleźć ujścia nigdzie indziej, to znajdują je właśnie we śnie.